Udało mi się wczoraj wykraść chwilę przed pracą na robótkowanie i taki mamy efekt.
Prawdopodobnie więcej czasu poświęciłam dzisiaj na próby sfotografowania kolczyków, niż na samo ich wykonanie :) Tańcowałam ze szklankami pod oknem, aby wydobyć urok kryształkowych korali. Później majstrowałam w programie graficznym, aby ukryć oporne na ścieranie zacieki (niestety, wciąż nie dają się całkowicie ukryć!). Mimo zmian, które wprowadziłam w fotografiach, nie dopuściłam się żadnego przekłamania. Kolczyki wykonałam z czarnego kordonka, ozdobiłam czarną "łezką" i szarymi koralikami, które najurokliwiej załamują błękit i fiolet.
Zbliżenie w wersji czarno-białej:
...i zestaw:
P.S. Nawiązałam kontakt z dwiema modelkami/fotografkami, które chętnie wyeksponują moją biżuterię i dodatki w konkretnej sesji zdjęciowej. Dzięki temu w niedługim czasie będziecie mogli zobaczyć moją zimową kolekcję w dużo atrakcyjniejszej aranżacji ;)
Masz jakieś pytania? :) Napisz tu:
e-mail: schen00@poczta.fm
Facebook: https://www.facebook.com/SchenRekodzielo
Od "lajkowania" głowa nie boli... ;)
0 komentarze