Wczorajszy dzień (może dlatego, że to ostatni dzień lata...?) bardzo mi się przykrzył. Postanowiłam jednak pozostawić w nim jakiś swój ślad, żeby nie przeminął z całkowitym poczuciem beznadziei :) Największy element w kolii,...
23Sep 2012
Wczorajszy dzień (może dlatego, że to ostatni dzień lata...?) bardzo mi się przykrzył. Postanowiłam jednak pozostawić w nim jakiś swój ślad, żeby nie przeminął z całkowitym poczuciem beznadziei :) Największy element w kolii,...
Udało mi się wczoraj wykraść chwilę przed pracą na robótkowanie i taki mamy efekt. Prawdopodobnie więcej czasu poświęciłam dzisiaj na próby sfotografowania kolczyków, niż na samo ich wykonanie :) Tańcowałam ze szklankami pod...
"Pod płaszcze się pcha, wyziębia nam serca wiatr..." Mając w pamięci zeszłoroczne mrozy postanowiłam wesprzeć swoje zimowe dodatki o dodatkową warstwę. Skórzane rękawiczki po mamie dostały "sweterki" :) Jednakże pojawił się u mnie...
Witajcie! Na dziś szara torebka w stanie surowym (wciąż nie potrafię zdecydować, jaką formę zapięcia wybrać). Wykonana na szydełku, z dwóch kół podszytych delikatnym, florystycznym materiałem. Jeśli macie pomysł, jak powinnam wybrnąć z...